
Z nauką języka jest jak z odchudzaniem cudowne środki nie istnieją. Liczy się wytrwałość i motywacja. Czasami jednak pojawiają się nowe, ciekawe sposoby, które mogą znacznie przyspieszyć i ułatwić nam proces nauki. Czy metoda 1000 słówek do nich należy?
Metoda 1000 słów opiera się na twierdzeniu, że w każdym języku istnieje grupa tysiąca wyrazów, które są używane najczęściej. Trudno kłócić się z tym faktem. Nawet na co dzień da się zauważyć, że niektórych słów używamy częściej niż innych. Propagatorzy metody 1000 słów idą jednak dalej. Twierdzą, że znajomość tej grupy słownictwa pozwala zrozumieć 75%, 80% albo nawet 95% komunikatu. Bazując na tych założeniach, proponują metodę nauki tysiąca najczęściej używanych słów, jako gwarantującą najlepsze efekty w najkrótszym czasie. Wystarczy bowiem poznać wyselekcjonowane, najczęściej używane wyrazy , aby w wystarczającym stopniu zrozumieć adresowany do nas komunikat.
Rozumienie słówek, a rozumienie komunikatu, czyli ciemna strona metody 1000 słów.
Załóżmy, że poznajesz tysiąc lub nawet więcej najczęściej używanych angielskich słówek. Powiedzmy, że znasz już poniższe słownictwo:
baby dziecko
hit uderzyć
me mnie
more więcej
one jeden
time czas
Spróbuj teraz, jedynie w oparciu o tę wiedzę przetłumaczyć tytuł popularnej piosenki Britney Spears ”Hit me baby one more time”. Nawet jeśli adept metody 1000 słów wie już, że baby znaczy także kochanie, a one more time znaczy raz jeszcze, nadal możesz być przekonany, że piosenkarka prosi jakiegoś chłopaka, aby jeszcze raz ją uderzył. Trudno bowiem ucząc się samych słówek dowiedzieć się, że w tym konkretnych kontekście hit me to slangowy zwrot oznaczający zadzwoń do mnie lub po prostu odezwij się do mnie.
Nie trzeba jednak uciekać się do młodzieżowych zwrotów, aby zrozumieć, że znajomość słownictwa w nauce języka to za mało. Weźmy popularne zwroty, jak please, hold the line lub text me. Tego, że pierwszy jest prośbą o pozostanie na linii telefonicznej, a drugi oznacza napisz mi wiadomość tekstową nie zrozumiemy, jeśli znamy tylko słówka występujące w komunikacie.
I tak oto dochodzimy do pierwszego, ważnego wniosku: to, że rozumiesz pojedyncze słówka, wcale nie gwarantuje, że zrozumiesz komunikat.
W każdym języku ważny jest kontekst wypowiedzi. Jakie to ma znaczenie dla uczących się języka? Już spieszymy z wyjaśnieniem. Otóż załóżmy, że uczysz się angielskich słówek i masz zapamiętać następujące z nich:
dig kopać
drive jechać
Następnie musisz przetłumaczyć wyrażenie to dig a grave. Skąd będziesz wiedział, czy oznacza ono grabarza kopiącego grób, czy wandala kopiącego w nagrobek? Ucząc się w ten sposób możesz nie wiedzieć, że dig odnosi się do kopania w ziemi, a chcąc powiedzieć, że ktoś coś kopnął, użyjemy raczej kick. Drive wydaje się proste? Być może, dopóki nie zaczniesz zastanawiać się, czy możesz użyć tego słówka, opowiadając komuś, że jedziesz na wakacje. Ucząc się słów wyrwanych z kontekstu nie dowiesz się, że drive odnosi się do jazdy samochodem lub do czynności prowadzenia auta. A nawet jeśli to wiesz, to i tak będziesz mieć problem, gdy atrakcyjna osoba płci przeciwnej powie ci: you drive me crazy! Ktoś, kto zna tylko słownictwo może pomyśleć, że znaczenie komunikatu to prowadzisz mnie jak wariat i nie domyśleć się prawdziwego znaczenia, czyli: doprowadzasz mnie do szaleństwa. Tak oto dochodzimy do drugiego wniosku: kluczem do poznawania słownictwa jest osadzenie go w odpowiednim kontekście.
Ćwiczenia w grupach, kursy indywidualne lub grupowe to podstawa przyswajania języka. Warto zdecydować się na zajęcia, które będą różnorodne i interesujące. Nic nie zniechęca do nauki bardziej niż nuda i brak efektów. A uczenie się samych słówek, nie dość, że jest mało efektywne, szybko może nas znudzić.
Nauka samych słówek jest pomocna wyłącznie na początku przygody z językiem bardzo podstawowym poziomie nauki. Im szybciej zaczniemy uczyć się całych zwrotów, tym lepiej. Słówka, które mamy przyswoić najlepiej jest od razu umieszczać w zdaniach. Tym sposobem poznajemy od razu kontekst, przykładowe użycie oraz pełen zwrot, którego możemy użyć w rozmowie.
Język nie jest tylko zbiorem słów, podobnie jak dom nie jest tylko zbiorem materiałów budowlanych. Gdy budujemy dom, nie wystarczy zrzucić z ciężarówki w jedno miejsce cegły i wylać beton. Podobnie budowanie zdania to coś więcej niż zestawienie ze sobą znanych słówek. Gdy chcemy zrozumieć komunikat lub zbudować sensową wypowiedź, konieczna jest znajomość gramatyki i kontekstu.
Chcesz znacznie poprawić możliwości swojego umysłu i zapamiętać jeszcze więcej, przeczytaj tu.
Dziś bierzemy pod lupę słowa i wyrażenia używane na co dzień przez native speakerów. Jeśli...
CZYTAJ DALEJ